top of page

Postaci, które prowadzę na asku

Search

Cersei Lannister

Writer: Psychodelka.Psychodelka.

Updated: Jul 16, 2018

Królowa Cersei, bo uwielbiała kiedy należycie podkreślało się jej tytuł, siedziała na czerwonej, skórzanej sofie, którą przywiozła ze sobą do Królewskiej Przystani aż z Casterly Rock ze złotym kielichem w dłoni, popijała czerwone wino, które tak bardzo sobie umiłowała i bez którego nie umiałam przeżyć ani jednego dnia. Delektowała się jego cierpkim smakiem w zamyśleniu. Upajała się ciszą i spokojem. Czerpała radość z tej błogiej chwili i miała nadzieję, że nigdy się ona nie skończy. Na jej twarzy gościł dziwny uśmiech radości i zadowolenia, którego od dawna już nikt nie widział na licu żony króla, wywołany nie do końca wiadomo tak naprawdę czym. Jednoznacznie można było stwierdzić, że najwyraźniej los się do niej uśmiechnął - Jon Arryn w końcu zdechł. A przecież tego mu życzyła. Kolejny wróg i przeciwnik został wyeliminowany, co tylko potwierdzało fakt, że wszyscy, którzy zagrażają niepodważalnej władzy królowej i są jej wrogami, szybko żegnają się z życiem. Do pełni euforii brakowało jej jeszcze jednego i tylko jednego, pogrzebu Roberta Baratheona i ostatecznego zbezczeszczania jego zwłok, na znak tego jakim marnym był władcą i mężem. Bo na to najbardziej miała ochotę. Ale i fakt, że "król" Robert ciągle dycha, nie wprowadzał jej w żaden zły stan. Nie w tym momencie. Korzystała z tej krótkiej chwili do świętowania, którą ofiarował jej los i nie zamierzała tak szybko przestawać... W stolicy rzadko kiedy zdarza się tak wielkie święto.

- Rino! - zawołała służącą, która znajdowała się aktualnie w małym pomieszczeniu obok, przeznaczonym dla służby. - Przynieś mi więcej wina! - krzyknęła do dziewuchy, kiedy ta wyłoniła się zza drzwi.

____________________________________________

Ważne linki:

||

||

Wizerunek: Lena Headey

____________________________________________

Propozycja współpracy:


✦ Jakaś postać z uniwersum GoT, najlepiej z rodu Lannister

 
 

コメント


bottom of page